Lęk separacyjny u psa – jak sobie z nim poradzić?
Pies szczeka w czasie samotnego pobytu w domu? Diagnoza: lęk separacyjny. Niszczy przedmioty? Lęk separacyjny. Piszczy, wypróżnia się na dywan? Jak wyżej. Ale czy na pewno? Zaburzenie to jest obecnie bardzo często rozpoznawane – w wielu przypadkach niesłusznie. Czym jest prawdziwy lęk separacyjny? Jakie są jego przyczyny i objawy? Jak przywrócić normalność, aby pomóc sobie i psu? Poznaj fakty!
Spis treści
Pies boi się zostać sam w domu – czy to na pewno lęk separacyjny?
Pies to niezwykle wierne zwierzę, które bardzo szybko przywiązuje się do swoich opiekunów. Jeśli początkowo dostaje całą uwagę człowieka, który następnie – bez prawidłowego przygotowania – znika i „porzuca” na wiele godzin, to zupełnie normalne, że pies boi się zostać sam w domu. Ale czy to na pewno lęk separacyjny? Nie, aby go stwierdzić, potrzeba czegoś więcej niż pogryzione papcie i kałuża moczu na podłodze.
Lęk separacyjny kontra błędy wychowawcze – objawy
Większość objawów dla lęku separacyjnego i braków w wychowaniu jest taka sama – piszczenie, szczekanie, wycie, wypróżnianie się w domu, niszczenie przedmiotów. Jak zatem odróżnić te dwa stany? Najprostszym rozwiązaniem jest nagranie podopiecznego w czasie nieobecności i analiza tego, co się wydarzyło. Jeśli pupil wykazuje wszelkie niepożądane zachowania, ale jednocześnie robi sobie przerwę na zabawę, drzemkę i jedzenie, to nie lęk separacyjny.
Wycie może być objawem tęsknoty – niekoniecznie patologicznej, ale naturalnej, zupełnie zrozumiałej. Szczekanie? Zaniepokojenie dźwiękami dochodzącymi z zewnątrz. Przyczyną gryzienia butów i innych przedmiotów opiekuna mogą być: nuda, frustracja lub – jeszcze bardziej prozaicznie – brak odpowiednich zabawek. Wypróżnianie się w domu? Zbyt długie przerwy pomiędzy spacerami.
Jak zatem stwierdzić lęk separacyjny u psa? Pies, który naprawdę cierpi na to zaburzenie, nie będzie się bawił, spokojnie spał i jadł. Dodatkowo może wykazywać m.in. zachowania obsesyjno-kompulsywne, jak np. intensywne gryzienie, wylizywanie łap, i próbować wydostać się z domu (ślady zniszczeń w okolicach drzwi wyjściowych i okien).
Lęk separacyjny – przyczyny
Jak się okazuje, ustalenie przyczyny lęku separacyjnego wcale nie zawsze jest proste. Niemniej można wymienić kilka czynników zwiększających prawdopodobieństwo jego wystąpienia:
- bezdomność i pobyt w schronisku;
- zbyt szybkie odseparowanie szczenięcia od matki;
- zbyt duża uwaga opiekuna – spędzanie czasu z psem jest cudowne, ale świadomy opiekun musi dać pupilowi przestrzeń do samodzielnej zabawy i odpoczynku – jeśli nie dochodzi do tego dłuższy czas, nawet najkrótsza rozłąka (która przecież na pewno nastąpi), będzie dla psa ogromnym stresem;
- brak przygotowania do samodzielnego pozostawania w domu;
- traumatyczne doświadczenia – szczególnie w domu, który zaczyna kojarzyć się z niebezpieczeństwem.
Uwaga! Nie jest prawdą, że lęk separacyjny dotyka wyłącznie psy, które dopiero trafiają do nowego domu. Z różnych przyczyn może się on wykształcić u czworonoga, który do tej pory dobrze radził sobie sam w domu.
Zobacz również: Jakie pokarmy nie powinny pojawić się w psiej diecie?
Jak pomóc psu?
Bez względu na to, czy Twój podopieczny rzeczywiście zmaga się z lękiem separacyjnym, czy po prostu nie lubi zostawać sam, zwróć uwagę na kilka kwestii:
- ucz psa tego, że sam również może się świetnie bawić i odpoczywać – opuszczaj pomieszczenie, w którym leży lub/i bawi się zabawką;
- zapewnij pupilowi rozrywki na czas nieobecności – mata węchowa, mata do lizania, piłki ze smakołykami etc.;
- nie zamykaj psa na siłę w oddzielnym pomieszczeniu;
- nawet jeśli będziesz dłuższy czas w domu (choroba, wakacje, święta), nie spędzaj z psem każdej wolnej chwili – staraj się nie zmieniać dotychczas wypracowanych zasad i nawyków;
- zapewnij opiekę – rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, a może profesjonalny petsitter? Pies nie powinien pozostawać sam przez długie godziny;
- nie kombinuj – postaraj się nie stresować każdym wyjściem bez psa, nie uciekaj i nie chowaj się przed nim, bo tylko wzbudzisz jego (uzasadniony!) niepokój, kiedy zaś wracasz do domu, nie zachowuj się tak, jakby było to istotne wydarzenie – wejdź spokojnie i przywitaj się;
- rób „wyjścia treningowe” – wybierz właściwy moment na ćwiczenia, gdy pies jest zrelaksowany. Początkowo wychodź do innego pomieszczenia i szybko wracaj, następnie wychodź za drzwi, odczekuj dosłownie chwilę (np. pół minuty), wracaj. Stopniowo wydłużaj czas pobytu poza domem.
W przypadku, gdy wdrożone metody nie przynoszą oczekiwanych rezultatów lub sytuacja ulega pogorzeniu, koniecznie skonsultuj się z behawiorystą zwierzęcym.