Ruja u kotki – ile trwa i kiedy występuje?

Zazwyczaj pojawia się pomiędzy 4. miesiącem a 1. rokiem życia, ale to, kiedy wystąpi i ile trwa pierwsza ruja u kotki, jest uzależnione od wielu czynników, w tym od rasy i masy ciała. Najczęściej rozpoczyna się w okresie wczesnowiosennym, choć może pojawić się już w styczniu lub dopiero we wrześniu. Ile trwa pierwsza ruja u kotki? Niestety nie da się udzielić konkretnej odpowiedzi. Przeważnie trwa krócej niż kolejne, choć i to jest kwestia indywidualna. Objawy z nią związane mogą występować od około tygodnia do dwóch tygodni.

Ruja u kotki – objawy

W większości przypadków, kiedy kotki mają ruję, nie da się nie zauważyć jej charakterystycznych symptomów, do których należą m.in.:

wyraźna zmiana nastroju i zachowania – niektóre kotki stają się niezwykle uczuciowe wobec opiekuna, inne mogą zacząć wykazywać zachowania agresywne;
bezustanne mruczenie;
donośne, długotrwałe miauczenie;
ocieranie się – koty ogólnie uwielbiają ocierać się o przedmioty i ludzi, ale w okresie rui czynność ta jest szczególnie wzmożona i zauważalna;
przewracanie się i tarzanie na grzbiecie;
przybieranie pozycji z uniesioną tylną częścią ciała i odchylaniem ogona;
próby ucieczki z domu.

Nie wszystkie wyżej wymienione zachowania muszą wystąpić, a te, które się pojawią, mogą przybierać różną intensywność.

Ruja u kotki – jak złagodzić objawy?

Sposobem na wyeliminowanie nie tylko objawów, ale samej rui, jest kastracja kotki. Można ją wykonać, kiedy kotka ukończy 4. miesiąc, zanim wystąpi pierwsza ruja. Jeżeli nie planujesz prowadzenia hodowli, rozważ to rozwiązanie, bo dla kotki – pomimo tego, że nie doznaje dolegliwości bólowych – jest to okres stresujący i wyczerpujący. Ponadto, jeśli nie dojdzie do zapłodnienia, w krótkim czasie mogą występować kolejne ruje – jeszcze bardziej męczące i obciążające kotkę psychicznie.

Jak pomóc pupilce, jeżeli pojawiła się ruja, a lekarz zaleca wstrzymanie się z przeprowadzeniem zabiegu do jej zakończenia? Istnieją sposoby, które mogą pomóc złagodzić objawy i przetrwać ten trudny czas:

głaskanie lub zaniechanie kontaktu – jedna i druga metoda mają na celu obniżenie napięcia i uspokojenie. Sprawdź, co działa w przypadku Twojej podopiecznej, bowiem niektóre kotki szukają kontaktu z opiekunem i uspokajają się w jego obecności, gdy są przytulane i głaskane, a inne wręcz przeciwnie;
obniżenie temperatury i zaciemnienie pomieszczenia – jeśli możesz wygospodarować pomieszczenie, w którym zapewnisz podopiecznej takie warunki, koniecznie zrób to, ponieważ ruja kończy się wraz z nadejściem jesieni – gdy dzień jest krótszy i robi się chłodno. Sztucznie stworzona „jesień” pomoże złagodzić objawy, a nawet skrócić ruję;
zabawa – jeśli kotka nie wykazuje agresji i nie ucieka, baw się z nią jak najczęściej, bo dzięki temu odwrócisz jej uwagę od rui. Zmęczona i spokojniejsza będzie mogła udać się na długą drzemkę po atrakcyjnej aktywności fizycznej;
ziołowe środki uspokajające, feromony w dyfuzorze i kocimiętka – wypróbuj wszystkie te naturalne sposoby.

Jeśli domowe metody zawiodą, a ruja jest szczególnie uciążliwa, udaj się do lekarza weterynarii i porozmawiaj o innych możliwościach, w tym farmakologicznych. Pamiętaj też o tym, aby uniemożliwić kotce wychodzenie na zewnątrz. Życzymy Ci dużo siły, cierpliwości i wyrozumiałości!

Dowiedz się również, jak pomóc kotu w upały.