

Toksoplazmoza u kota
Toksoplazmoza jest chorobą pasożytniczą, przed którą przestrzegane są szczególnie kobiety w ciąży oraz osoby o obniżonej odporności. Koty rozprzestrzeniają to schorzenie, ale czy same mogą na nie zachorować i doświadczać jego nieprzyjemnych objawów? Poznaj więcej informacji na ten temat!
Spis treści
Toksoplazmoza u kota – co to jest?
To choroba pasożytnicza, którą wywołują pierwotniaki z gatunku Toxoplasma gondii. Pasożyty te są kosmopolityczne, co oznacza, że występują niemal u wszystkich gatunków ssaków i ptaków. Niemniej, tylko w organizmach kotowatych wykazują zdolność do rozmnażania się i tworzenia inwazyjnych form nazywanych oocystami. Kiedy te zostaną wydalone wraz z kałem, zaczynają rozprzestrzeniać się w środowisku.
Toksoplazmoza u kota –zakażenie u zwierząt i ludzi
Istnieje kilka wariantów zakażenia się toksoplazmozą wśród kotów:
- chora matka – jeśli ciężarna kotka jest zakażona, pasożyty mają swobodny dostęp do płodów, kocięta rodzą się chore i słabe;
- zakażony pokarm – jeśli kot zje np. gryzonia lub ptaka, w którego tkankach znajdowały się formy rozwojowe pierwotniaka, sam zostanie zarażony;
- kontakt z odchodami – na tę drogę zakażenia szczególnie narażone są koty wychodzące, oocysty znajdujące się w odchodach chorych zwierząt mogą następnie przetrwać w glebie i wodzie nawet do 1,5 roku!
Prawdopodobieństwo bezpośredniego zakażenia się człowieka toksoplazmozą od kota jest na szczęście niewielkie. Co więcej, w ogóle zakażenie tym pierwotniakiem – wbrew pozorom – wcale nie jest proste. Dlaczego? Faktem jest, że wyłącznie koty uwalniają wraz z kałem inwazyjne oocysty. Niemniej są one wydalane tylko przez osobniki, które przechodzą zakażenie pierwszy raz, poza tym pierwotniaki dojrzewają i stają się niebezpieczne średnio po dwóch dniach od wypróżnienia. W związku z tym opiekun – aby narazić się na ryzyko zakażenia – musiałby aż dwa dni nie sprzątać kociej kuwety, a podczas sprzątania mieć bezpośredni kontakt z odchodami i… nie myć rąk!
Wniosek nasuwa się sam – przestrzeganie zasad higieny niemal wyklucza możliwość zakażenia toksoplazmozą od kota przez człowieka. Pamiętaj o tym, że zarażenie możliwe jest nie tylko przez kontakt z kocimi odchodami. Może dojść do niego również poprzez styczność np. z surowym mięsem, nieumytymi warzywami, zakażoną wodą czy glebą.
Toksoplazmoza u kota – objawy
Dorosłe koty, które zostały zakażone toksoplazmozą, przechodzą chorobę zazwyczaj bezobjawowo. Znacznie bardziej narażone na powikłania są kocięta, których układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, oraz koty starsze, z obniżoną odpornością. Mogą pojawić się u nich takie symptomy schorzenia jak m.in.:
- utrata apetytu i związany z tym spadek masy ciała;
- apatia;
- biegunka;
- wzmożone pragnienie;
- gorączka;
- duszności.
Jeżeli choroba nie zostanie wykryta na wczesnym etapie i poddana leczeniu, pierwotniak, w zależności od umiejscowienia w organizmie, może zaatakować m.in. gałkę oczną, wywołać żółtaczkę, stan zapalny wątroby, wodobrzusze, zmiany w płucach i objawy neurologiczne.
Zobacz również: Chore jelita u kota
Toksoplazmoza u kota – leczenie
Podstawowe badanie kota na toksoplazmozę to badania krwi i kału. Lekarz poinstruuje Cię, w jaki sposób zebrać odchody. W leczeniu toksoplazmozy stosuje się zarówno leki w postaci tabletek i zastrzyków. Dodatkowo, w zależności od stanu czworonożnego pacjenta, specjalista może wprowadzić środki przeciwzapalne, przeciwbólowe, rozkurczowe etc.
Zauważasz niepokojące objawy, które mogą wskazywać na toksoplazmozę u pupila? Nie odkładaj wizyty w gabinecie weterynaryjnym! Im szybciej kot otrzyma niezbędną pomoc, tym większe prawdopodobieństwo pełnego powrotu do zdrowia.